czwartek, 3 maja 2012

Szukanie mijesca wolnego w pociągu było porównywalne do znalezienia igły w stogu siana tak samo jak wcisniecie się tam w zwiazku z powyższym pozostała opcja niechcianego przeze mnie autobusu.I tu jak zwykle moja kobieca intuicja mnie nie zawiodła -dramat trwający zamiast planowanych 12 h przez noc dziwnym trafem przedłużyl się do 19 h w tym 4 h trwał wyjazd z samego Mumbaju. Kto by zniósł oglądanie dramatu w kinie z klima i nawet tym czego nie zabardzo preferuje w kinie czyli cola i popcornem 19h??? No to widzicie :) więc proszę mi nie mówić że nie zasluzylam bo w wspomnianym autobusie nie bylo super klimy ani coli nie mówiąc o popcornie. A aa i dodatkowo 2 przesiadki. Tak więc teraz błogie nieróbstwo.O Yeah!